Miesiąc od wybuchu wojny w Ukrainie. Dolny Śląsk zaraz po Mazowszu jest najczęściej wybieranym miejscem, do którego udają się uchodźcy, a Wrocław jednym z trzech miast, do którego jako pierwsi przybywają przybysze. Prezydent Jacek Sutryk podsumował w audycji „Poranny Gość” pomoc dla Ukrainy oraz powiedział o wyzwaniach stojących przed stolicą Dolnego Śląska.
Prezydenta pytaliśmy o wydolność Wrocławia ws. przyjmowania uchodźców z Ukrainy. -Wrocław nie ma wydolności. Nie jesteśmy w stanie przyjąć więcej uchodźców.
Karpacz, Szklarska Poręba, Świeradów Zdrój, Jelcz Laskowice, Siechnice, Oława, Kąty Wrocławskie to gminy, które do tej pory przyjęły najwięcej uchodźców z Ukrainy – poinformował wojewoda Jarosław Obremski. – To nie są zawody przyjmowaniu uchodźców – mówił prezydent.
Coraz częściej pojawiają się krytyczne głosy dot. uchodźców. Darmowa komunikacja MPK tylko dla uchodźców z Ukrainy podzieliła radnych miejskich. Padł zarzut w stosunku do prezydenta o populizm i prowadzenie do konfliktów narodowościowych. Do tych słów odniósł się Jacek Sutryk.
Prezydent tłumaczył dlaczego nie wszyscy Ukraińcy mogą korzystać z darmowej komunikacji.
Jacek Sutryk podzielił się także w jaki sposób sam pomaga osobom z Ukrainy.
Miasto Wrocław wydało do tej pory z budżetu na wsparcie dla uchodźców kwotę ponad 4 mln zł.
POSŁUCHAJ: