– W związku z pojawiającymi się w mediach nieprawdziwymi i zmanipulowanymi informacjami dotyczącymi zakwaterowania uchodźców z Ukrainy na terenie Gminy Trzebnica, chcę przedstawić związane z tym fakty – podkreśla burmistrz Trzebnicy, Marek Długozima.
Od pierwszych godzin zbrojnej agresji Rosji na Ukrainę, podjęliśmy szereg działań, których celem była pomoc naszym przyjaciołom zza wschodniej granicy. Moją pierwszą decyzją było utworzenia roboczego zespołu ds. koordynacji pomocy mieszkańcom Ukrainy. Dzięki temu udało nam się skoordynować udzielanie pomocy, którą w potrzebie serca deklarowali i podejmowali mieszkańcy naszej oraz sąsiednich gmin, głównie w zakresie licznych zgłoszeń dotyczących chęci zakwaterowania uchodźców z Ukrainy.
I powtórzę w tym miejscu to, co już powtarzałem wiele razy – z ogromną wdzięcznością i szacunkiem myślę o tym, co wydarzyło się w Trzebnicy w ostatnich tygodniach. Hojność i współczucie przyświecały naszym mieszkańcom na każdym kroku. Otwierali swoje domy, ale i serca. Magazyn zapełniał się darami z dnia na dzień. I do dziś korzystają z niego osoby z Ukrainy, które przebywają na terenie Trzebnicy. Mogą pobrać tam odzież, ale i żywność, a także środki higieniczne. Zaangażowaliśmy w to wszystkie nasze siły i do dziś ciężko pracujemy oraz koordynujemy różne formy pomocy wraz z licznymi wolontariuszami.
Wielką hojnością serca okazali się trzebniczanie, którzy w swoich domach goszczą w tej chwili około 800 osób. Wielu ludzi dobrej woli przyjęło pod swój dach innych ludzi uciekających przed dramatem wojny. Ale wszyscy dobrze wiemy, że ta pomoc nie jest pomocą bezterminową, dlatego tak ważny jest kolejny etap pomagania. I na ten etap się przygotowujemy, ponieważ zaczynają do nas docierać pierwsze sygnały od rodzin, które przyjęły uchodźców, że w niedługim czasie będą one potrzebowały wsparcia w zakresie zakwaterowania. Ich możliwości ugoszczenia po prostu z różnych względów się kończą.
Jako Gmina Trzebnica chcemy pomagać mądrze. Uważamy, że kryzys uchodźczy będzie problemem długofalowym. Ktoś mądrze powiedział: nie bierzemy udziału w sprincie, a w maratonie. W tej chwili po pierwsze przygotowujemy się na pomoc mieszkańcom, którzy nie są w stanie – naprawdę z przeróżnych powodów, gościć już u siebie mieszkańców Ukrainy. Poza tym przygotowujemy się na drugą falę uchodźców. W związku z rosnącą ciągle liczbą mieszkańców Ukrainy, wojewoda dolnośląski zobligował mnie do wyznaczenia w gminie miejsc, które będzie można przeznaczyć na noclegi dla uchodźców. W tej chwili zgłoszone są trzy miejsca: świetlica w Skarszynie, w Kuźniczysku i budynek w Ujeźdźcu Wielkim. Ponadto zgłosiliśmy do wojewody „Dom Wycieczkowy ZDRÓJ” – gdzie już przebywają uchodźcy, hotel „Nowy Dwór” oraz „Wzgórze 107” w Machnicach na 130 osób. Do zbiorowego zakwaterowania z naszych zasobów zgłosiliśmy Halę Sportową ZAPO przy ul. Kościelnej oraz Halę Sportową przy Szkole Podstawowej nr 3. W tym celu – na polecenie pana wojewody – zakupiliśmy również wymagane wyposażenie. Obiekty po drobnych modyfikacjach nadają się do ugoszczenia w godnych warunkach ludzi szukających pomocy i schronienia. Obiekty te – z uwagi na ich bliskość do szkół, będą umożliwiały bezproblemowe dotarcie do placówek edukacyjnych dzieciom z Ukrainy.
One muszą być w gotowości, ponieważ w każdej chwili wojewoda właśnie do nich może skierować potrzebujących, o czym świadczą skany załączonych decyzji wojewody dolnośląskiego.
To, że w gminnych placówkach nie ma jeszcze uchodźców, wcale nie świadczy o tym, że ich nie chcemy przyjąć – jest to fałszywe twierdzenie. Po prostu bardzo pozytywnie zaskoczyło mnie, z jak wielkim odzewem spotkaliśmy się ze strony mieszkańców, którzy zdecydowali się przyjąć naszych ukraińskich przyjaciół pod swój dach – jeszcze raz powtórzę – gościmy ich obecnie na naszym terenie ok. 800. Jestem niezwykle dumny z postawy trzebniczan.
Nie możemy zapominać również o naszych przyjaciołach z miasta partnerskiego Winniki koło Lwowa. Jesteśmy z nimi w ciągłym kontakcie i jesteśmy gotowi, by w każdej chwili udzielić im schronienia.
Poza tym w tej chwili gmina Trzebnica ukończyła prace, które trwały w budynku dawnego Przedszkola nr 1 w Trzebnicy, gdzie teraz możemy przyjąć ok. 60 dzieci z sierocińca. Budynek również zgłoszony jest w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej i w każdej chwili mogą do nas zostać skierowane ukraińskie dzieci.
Wykonaliśmy szereg prac remontowych i porządkowych, a także wyposażaliśmy sale w meble, materace, łóżka i inne niezbędne elementy. Ze swojej strony, jako burmistrz mogę zadeklarować, że stworzyliśmy bezpieczne i komfortowe warunki na ich przyjęcie. Jeszcze raz dziękuję wszystkim wolontariuszom, dzięki którym udało się zakupić poszczególne rzeczy.
Robimy co w naszej mocy, by pomóc i otoczyć opieką uchodźców, którzy tak licznie przybyli do naszego kraju. Jako Burmistrz Gminy Trzebnica jestem z racji pełnionej funkcji zwierzchnikiem realizowanych przez gminę inwestycji i utworzonych obiektów. Szerzenie dezinformacji wprowadza tylko nikomu niepotrzebną atmosferę nieufności i obawiam się mocno o to, by nie osłabiło chęci niesienie pomocy przez mieszkańców gminy Trzebnica, do których apeluję z całego serca, byśmy nie ulegali fałszywym osądom i nadal robili to, co w ostatnich tygodniach przyniosło tyle dobra i konkretnych, wymiernych efektów.
Marek Długozima
Burmistrz Gminy Trzebnica