Zakwaterowanie, wyżywienie, dostęp do opieki medycznej to pierwsze potrzeby, które należało zapewnić osobom przybyłym do naszego kraju. W dalszej perspektywie duże znaczenie ma także zapewnienie miejsc pracy uchodźców.
Mówi Marcin Krzyżanowski – Wicemarszałek Województwa Dolnośląskiego.
Do dolnośląskich podmiotów medycznych zgłasza się coraz więcej uchodźców wojennych z Ukrainy, którzy chcieliby rozpocząć pracę. Są to przede wszystkim pielęgniarki i lekarze, ale zgłaszają się również farmaceuci, fizjoterapeuci oraz diagności laboratoryjni. Co ciekawe do pracy zgłaszają się osóby, które w Ukrainie wykonywały zawód felczera.
Ponad 200 osób podjęło się nauki języka polskiego – dodaje Krzyżanowski.
Dolnośląskie podmioty medyczne zatrudniały obywateli Ukrainy jeszcze przed wybuchem wojny. Pracę w szpitalach podjęli zarówno lekarze, lekarze stażyści, jak i pielęgniarki. Łącznie w marszałkowskich szpitalach przed rozpoczęciem wojny podjęło pracę 42 lekarzy i 10 pielęgniarek obywatelstwa ukraińskiego. Pracę w szpitalach znalazły również salowe, kucharki oraz pracownicy gospodarczy.
POSŁUCHAJ: