Ultranowoczesny dźwig MPK Wrocław pomoże w ratowaniu ludzi
26 maja 2022fot. Radio Rodzina
Specjalistyczny dźwig SCANIA przysłuży się w sytuacjach nadzwyczajnych – akcjach ratowniczych, w których, w wyniku wypadku, pod kołami tramwaju znalazł się człowiek. Już w kwietniu dźwig stał się pojazdem uprzywilejowanym. Co więcej, zmieści się pod znakomitą większością wiaduktów kolejowych we Wrocławiu. Możliwości nowego nabytku można obejrzeć w specjalnym filmie MPK Wrocław na Facebooku.
– Nowoczesny dźwig MPK Wrocław jest wysoce zaawansowaną maszyną – mówi Krzysztof Balawejder, prezes MPK Wrocław.
– To, co czyni go wyjątkowym, to między innymi fakt, że może jeździć po drodze i po torach – podkreśla Krzysztof Balawejder.
Co istotne w kontekście ratowania życia, operator może obsługiwać dźwig zdalnie, z każdego miejsca, nie tylko z kabiny, dzięki sterownikowi radiowemu.
Przy tak złożonych akcjach operator może być bardzo blisko całego procesu ratunkowego i samego poszkodowanego. Może z centymetrową precyzją sterować podnośnikiem, by ratować zdrowie a nawet życie.
Nowoczesny dźwig MPK Wrocław jest wysoce zaawansowaną maszyną. Uniesie masywny kilkudziesięciotonowy tramwaj. Jego maksymalna wysokość, to niewiele ponad 3,9 metra. Jednak ma wielce przydatną funkcję: opuszczenia na specjalnych poduszkach o blisko 30 centymetrów i dzięki temu jest w stanie przybrać użyteczną formę o wysokości 3,7 metra. Czyli dwóch średniowysokich mężczyzn.
Efekt jest taki, że śmiało zmieści się pod znakomitą większością z grona dziesiątek wiaduktów kolejowych we Wrocławiu. Nie zrobi tego tylko pod dwoma z nich – na ulicy Trzebnickiej oraz ulicy Boya – Żeleńskiego, bo one akurat mają zaledwie 3,1 metra.
Dźwig ma jednocześnie znacznie więcej opcji, które wyróżniają go z grona innych pojazdów ratowniczych tego typu.
Specjalistyczny dźwig MPK Wrocław już przed dwoma tygodniami był jednym z głównych bohaterów cyklu szkoleń, które przewoźnik prowadził ze strażakami. Symulacja akcji ratowniczej była idealną sposobnością do ponownego przetestowania schematów szybkich działań obu jednostek. A także przyjrzenia się możliwościom sprzętu i ludzi, którzy w akcjach ratowania życia biorą udział.
Ponadto, specjalistyczny dźwig jest przystosowany do pracy pod trakcją bez konieczności jej zdejmowania, co w razie potrzeby znacznie przyspieszy czas wprowadzania pojazdu z powrotem na tory. Wykolejeń tramwajów jest zauważalnie mniej, co muszą przyznać nawet najwięksi krytycy komunikacji miejskiej. Niemniej, gdy będzie to potrzebne, możliwości nowoczesnego dźwigu pozwolą wprowadzić tramwaj do ruchu w krótszym czasie.
Dźwig rozpędza się maksymalnie do niemal 90 kilometrów na godzinę. Ma też bezprzewodową łączność, klimatyzację, czujniki cofania z kamerami i monitorem w kabinie oraz specjalne sprzęgi do holowania autobusów i tramwajów, także tych całkowicie niskopodłogowych.
Ultranowoczesny dźwig w idealnym świecie mógłby nawet stać nieużywany. W realnym – jego zaawansowana technologia pomaga nam wszystkim szybciej działać i zyskać cenne minuty. Dla nas – mieszkańców Wrocławia.
mat. pras./ inf. wł.