Ojciec i syn o wspólnej pasji, która przerodziła się w dobro
22 czerwca 2022archiwum prywatne
Mają wspólną pasję – motoryzację. Samorządowiec i mechanik w Lotniczym Pogotowiu Ratunkowym. Ojciec i syn odremontowali Warszawę z 1969 r., która w ich domu rodzinnym była przez osiem lat, po czym zdecydowali, że przeznaczą ją na licytację na rzecz małych podopiecznych jednego z największych hospicjum dla dzieci w Polsce.
Jak zaznacza Maksymilian, początkowo motoryzacja nie była jego pasją.
– Wspólna pasja wzmacnia więzi – zaznacza Michał Bobowiec.
Prace remontowe trwały 6 lat – dodaj ojciec.
– Była to dla mnie czysta przyjemność – zaznacza Maksymilian.
Ojciec i syn mają koleje pomysły na wyremontowanie kolejnych pojazdów. Nie wykluczają kontynuacji wspólnej pasji i czynienia dobra za jej pomocą w przyszłości.
Samochód został wylicytowany za ponad 142,5 tys. złotych. Kwota została przeznaczona na rzecz hospicjum. Właścicielem jest osoba spod Wrocławia.
O tym jak wspólna pasja ojca i syna przerodziła się w dobro mogą Państwo posłuchać już jutro (23 czerwca) o godz. 8.10.