W Szpitalu Specjalistycznym im. J. Gromkowskiego przedstawiono informacje dotyczące zagrożenia małpią ospą. Sytuację zarysował dyrektor placówki dr Dominik Krzyżanowski oraz dyrektor oddziału zakaźnego prof. Krzysztof Simon.
Pacjent z małpią ospą niedługo opuści szpital
Dyrektor Krzyżanowski przedstawił charakterystykę małpiej ospy, rozwój zagrożenia w Europie i przebieg choroby. Jak stwierdził, dla ogólnej populacji ryzyko przenoszenia jest niskie. Drogami przenoszenia są bezpośrednie kontakty z płynami ustrojowymi, błonami śluzowymi, przedmioty zakażone i przy dłuższym kontakcie kropelki z dróg oddechowych.
Profesor Simon z kolei opowiedział o rozpoznaniu, leczeniu i stanie pacjenta, który niebawem będzie wypisany.
Następnie zwrócił uwagę na to, że wciąż mamy dużo poważniejsze zagrożenia.
„Covid jest, był i będzie”
Prof. Simon zwracał uwagę na powracające zagrożenie koronawirusem, a co za tym idzie, kłopoty z wydolnością służby zdrowia. Wirus wprawdzie staje się bardziej łagodny, jednak nasza populacja przez ograniczony zasięg szczepień jest na niego podatna. Przypomniał o konieczności zachowania elementarnych zasad bezpieczeństwa, takich jak dystans społeczny, zasłanianie twarzy w pomieszczeniach i dbanie o higienę.
Jak zapewnia dyrektor Krzyżanowski, szpital jest przygotowany na kolejnych pacjentów z małpią ospą.