Wojewoda Jarosław Obremski w audycji „Poranny Gość” odnosi się do wstępnego raportu ws. zatrucia węgla, odwołania prezesa Portu Lotniczego Wrocław. W rozmowie poruszamy temat dodatków do węgla czy liczby uchodźców w regionie.

Jest wstępny raport dot. zatrucia Odry. Według analiz przyczyną ścięcia ryb były najprawdopodobniej złote algi.

– Taki scenariusz poznaliśmy już w połowie sierpnia, mówi Jarosław Obremski – wojewoda dolnośląski.

W przygotowanie raportu zaangażowanych było blisko 50 naukowców z 14 ośrodków naukowych i instytucji. Łącznie przebadano ponad 2700 próbek wody i próbek biologicznych.

Obecny wojewoda jako samorządowiec działał na rzecz budowy nowego terminala na wrocławskim lotnisku. Był pytany przez nas o odwołanie Dariusza Kusia z funkcji prezesa Portu Lotniczego Wrocław.

Czy była konieczna zmiana? Zawieszę to pytanie – mówi wojewoda Jarosław Obremski.

Wojewoda był pytany także o CPK i alarmy ze strony samorządów.

-Mamy do czynienia z centralizacją i decentralizacją w lotnictwie. Wydaje mi się, że oba zjawiska odbywają się jednocześnie.

Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy Portu Lotniczego we Wrocławiu podjęło decyzję o odwołaniu Dariusza Kusia z funkcji prezesa zarządu Portu Lotniczego Wrocław.

Jak czytamy w piśmie odwołanie podyktowane było paraliżowaniem przez prezesa pracy lotniska. Akcjonariusze dostrzegli rosnący konflikt Dariusza Kusia ze związkami zawodowymi, Strażą Graniczną oraz PLL LOT. Prezes ponadto utrudniał wykonywanie mandatu członkom Rady Nadzorczej wielokrotnie nie udostępniając dokumentów Spółki. Akcjonariusze oczekują, aby osoba pełniąca funkcję prezesa zarządu współpracowała ze wszystkimi podmiotami dla dobra Portu Lotniczego i Dolnoślązaków.

POSŁUCHAJ: