Co dwa lata we Wrocławiu organizowane są pomiary ruchu rowerowego. W tym roku punktem odniesienia są wyniki z 2018 roku (jako ostatniego przed pandemią Sars-COV-2). Tegoroczne wyniki wskazują, że od 6 do 16 procent więcej osób wybiera rower jako środek transportu.
Wśród wszystkich badanych skrzyżowań, na tylko jednym z nich odnotowano spadek liczby rowerzystów. Mówi Urszula Jagielnicka — główna specjalistka Zespołu Mobilności Aktywnej.
Dobra infrastruktura rowerowa zachęca coraz większą liczbę osób do przesiadki na jednoślady. Znaczenie budowy nowych dróg rowerowych zostało podkreślone przez Monikę Kozłowską-Święconek, dyrektorkę Biura Zrównoważonej Mobilności.
Mimo stosunkowo małej wielkości floty, miejskie wypożyczalnie rowerów cieszą się dużą popularnością i swoim użytkownikom umożliwiły do tej pory przejechanie już kilkuset tysięcy kilometrów. Tłumaczy Tomasz Wojtkiewicz — prezes Nextbike Polska.
Nie jest wykluczone, że w przyszłości do floty rowerów miejskich dołączy jeszcze więcej tych zasilanych energią elektryczną. Wszystko zależy od preferencji użytkowników.
Natężenie ruchu rowerowego podczas porannych i popołudniowych godzin szczytu (7-9 i 15-17) zostało zmierzone na 14 wybranych skrzyżowaniach. Na 13 z nich ruch rowerowy zwiększył się od 6,6% do nawet 16,7% w stosunku do poprzednich pomiarów. Od nowego sezonu roweru miejskiego, sieć stacji rozrośnie się do 230, a dodatkowo na 40 z nich dostępne będą pompki rowerowe. Pojawi się też nowość związana z elektryfikacją coraz większej części naszej rzeczywistości. Flota elektrycznych jednośladów będzie składała się ze 100 pojazdów.