Jako jeden z 30 kreatywnych Wrocławia, Alan Weiss, opowiada o tym, co się zmieniło i jak jeszcze wiele zostało do zrobienia w rok po docenionych projektach „Spod ziemi patrzy Breslau” oraz „Spod tynku patrzy Breslau”, które tworzy wraz z Grzegorzem Czekańskim.
„Spod ziemi patrzy Breslau” to, w skrócie ujmując, zajmowanie się kwestią pozostałości po dawnych nekropoliach Wrocławia. Inaczej mówiąc – odzyskiwaniem pamięci. Jest to projekt Alana Weissa oraz Grzegorza Czekańskiego, którzy przy wsparciu mieszkańców tworzą mapę takich zapomnianych, zdewastowanych cmentarzy oraz poszczególnych nagrobków.
Co więc się zmieniło od roku, kiedy Alan Weiss został doceniony jako współpomysłodawca tej inicjatywy w ramach 30 Kreatywnych Wrocławia?
Mimo wszystko projekt zyskał rozgłos i poparcie wielu fundacji, stowarzyszeń i instytucji. Także włodarze miasta zainteresowali się tematem.
Poza tym, że pamięć o naszych niemieckich przodkach, zamieszkujących tereny Dolnego Śląska, jest naszą wspólną sprawą wpływającą na tożsamość, to tablice upamiętniające zmarłych, których groby zostały zniszczone, są oddaniem ich należytego szacunku, ale i po prostu ułatwiają odwiedzającym Niemkom i Niemcom odnalezienie śladów swoich krewnych.
Każdy z nas może włączyć się do tej akcji i pomóc uzupełnić mapę. A w przyszłości być może będziemy uczestniczyć w warsztatach, dzięki którym przyczynimy się do odrestaurowania pomników.
Po więcej informacji zapraszamy na Facebook projektu: https://www.facebook.com/spodziemipatrzybreslau/.