Trwa debata nt. powstawania elektrowni wiatrowych. Nowa ustawa liberalizuje przepisy w tym zakresie. Przewiduje ona, że minimalna odległość od zabudowań w jakie będą mogły powstawać elektrownie wiatrowe zostanie zmniejszona do 700 metrów. Damian Bąbka – członek zarządu Qair Polska w rozmowie „Poranny Gość” mówi, co zmienia ustawa oraz o korzyściach płynących dla odbiorców.
– Czekaliśmy na nową ustawę od wielu lat, mówi Damian Bąbka – członek zarządu Qair Polska.
-Obecnie z OZE pozyskujemy ok. 15-20 proc. energii elektrycznej. Zwiększanie udziału może spowodować zmniejszenie rachunków za energię, dodaje.
Turbiny wiatrowe są instalowane zgodnie z Planem Zagospodarowania Przestrzennego.
Damian Bąbka tłumaczy także działanie turbiny.
Na Dolnym Śląsku turbiny wiatrowe są zlokalizowane m. in. w gminie Udanin czy Wądroże Wielkie.
Nowe rozwiązania mają przyczynić się do zwiększenia liczby tych inwestycji w Polsce. Obecnie obowiązuje zasada 10H, która oznacza, że elektrownie wiatrowe mogą powstawać w odległości co najmniej dziesięciokrotności wysokości wiatraka. Senat ma zająć się ustawą na posiedzeniu zaplanowanym na 21 i 22 lutego.
POSŁUCHAJ: