Która wrocławska kamienica powinna zostać wpisana do rejestru zabytków? O pomoc w odpowiedzi na to pytanie proszą mieszkańców ruchy miejskie, Towarzystwo Upiększania Miasta Wrocławia i Akcja Miasto. Wszystko to w ramach drugiej edycji ich projektu #RejestrujemyKamienice.
Tylko 300 z kilku tysięcy wrocławskich kamienic jest wpisanych do rejestru zabytków. To oznacza, że przytłaczająca większość wrocławskich kamienic nie tylko nie jest należycie chroniona, ale ich właściciele mają dużo mniejsze możliwości ubiegania się o dofinansowanie prac konserwatorskich.
Mówi Katarzyna Gajewska ze stowarzyszenia Akcja Miasto.
-Prezydent Wrocławia obciął do zera fundusze na dofinansowania do renowacji zabytków, w tym kamienic. Pieniędzy jest też mniej u wojewody: budżet na dotacje Dolnośląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków został ograniczony z 9 mln złotych w zeszłym roku do jedynie 2 mln złotych w roku obecnym. – zauważa aktywistka.
Stąd też oddolny pomysł, by objąć wrocławskie kamienice ochroną i przygotować dokumentację do wpisania ich w rejestr zabytków.
-W tej edycji wstępnie wybraliśmy 20 kamienic i prosimy mieszkańców o oddanie głosu na te, które według nich zasługują na najwyższy stopień ochrony. Dla 5 zwycięskich kamienic przygotujemy dokumentację, która pozwoli zawnioskować o wpis do rejestru zabytków – tłumaczy Gajewska.
Pierwszą edycję akcji zorganizowało Towarzystwo Upiększania Miasta Wrocławia w 2016 roku. Dwie ze zwycięskich wówczas kamienic (przy ul. Prądzyńskiego 13 i ul. Bałuckiego 2) zostały już wpisane do rejestru zabytków, a dla kolejnych trzech toczy się postępowanie.
Głosowanie trwa do 26 marca na Facebooku <<tutaj>>.