Robiąc zakupy na Hali Targowej natknęłam się na Stoisko „Produkt Lokalny”, gdzie zakupiłam u pani Ani olej z czarnuszki. Za chwilę, po dłuższej rozmowie, poznałam Pawła Paszkowskiego, dyrektora ds. inwestycji Dolnośląskiej Zielonej Doliny. O co chodzi?

„Dolny Śląsk. Zielona dolina żywności i zdrowia” to program realizowany na bazie porozumienia Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu i Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego. UPWr jest tu inicjatorem, liderem, a także partnerem przedsięwzięć gospodarczych w regionie w zakresie szeroko pojętego BIO-biznesu, dotyczącego m.in. wyspecjalizowanej produkcji żywności prozdrowotnej. – tak czytamy na stronie firmowej. W trakcie rozmowy wyszło, że zaczęło się od certyfikowania produktów lokalnych przedsiębiorstw. A co potem? Potem narodził się pomysł:

– jak wyjaśnia Paweł Paszkowski.

Idąc więc na Halę Targową, na stoisko „Produkt Lokalny” jakie produkty kupimy poza wspomnianym olejem z czarnuszki?

Nie chodzi jednak tylko o zwykłą sprzedaż, ale także o to, żeby do Hali Targowej przyciągnąć więcej turystów i nawet więcej mieszkańców Wrocławia i pokazać produkty Dolnego Śląska. Stąd poza sprzedażą możemy spodziewać się wielu wydarzeń, skupionych wokół danego przedsiębiorstwa czy artykułu. Pierwsze będzie miało miejsce 6 maja i będzie związane z miodami.

Drugi event z kolei nie będzie dotyczyć konkretnego produktu, lecz wiąże się z kuchnią. Kuchnią staropolską.

Po więcej informacji o samej spółce zapraszamy na stronę https://zielonadolina.biz/ oraz oczywiście do Hali Targowej na stoisko nr 70.

Posłuchaj całej rozmowy z Pawłem Paszkowskim, dyrektorem ds. inwestycji Dolnośląskiej Zielonej Doliny: