W wyniku reform podatkowych Wrocław od 2021 roku ma „zamrożone” dochody z podatku PIT na poziomie z 2019 roku. Mimo że w mieście pojawia się coraz więcej podatników, to dochody z PIT Wrocławia nie są wyższe. Rozwiązania zaproponowane przez rząd niesprawiedliwie dyskryminują największe polskie miasta, w tym Wrocław – uważają miejscy radni.
– Otrzymaliśmy z Unii Metropolii Miast wyliczenia, z których wynika, że wrocławianie w tym roku stracą 781 mln złotych – mówi Marcin Urban, skarbnik Wrocławia.
– Apelujemy o to, żeby jednak te przepisy uległy zmianie. Żeby we właściwy sposób te środki były przekazywane do samorządów. To jest zagrożenie dla wszystkich samorządów w Polsce – podkreśla Marcin Urban.
Sergiusz Kmiecik, Przewodniczący Rady Miejskiej Wrocławia, przedstawił zestawienie inwestycji, które mogłyby zostać zrealizowane za równowartość utraconych środków, które mogłyby zasilić budżet Wrocławia z podatku PIT.
Zapytaliśmy Jarosława Krauze, przewodniczącego Klubu Radnych Forum Jacka Sutryka – Wrocław Wspólna Sprawa, czy klub planuje podjąć działania mające na celu zmianę obecnej sytuacji.
Stanowisko w sprawie podziału dodatkowych środków z budżetu centralnego przygotowała również Unia Metropolii Polskich.