Marsze, konwencje, spotkania, billboardy, ulotki, przemówienia i wiele obietnic. Z pozoru ta kampania była taka sama jak inne, a jednak nie. Czy wygrały emocje czy program wyborczy? – pytamy prof. Dariusza Dolińskiego, psychologa społecznego, wykładowcę na Uniwersytecie SWPS. Z profesorem komentujemy także frekwencję wyborczą oraz mówimy o nowej jakości w kampanii.
– Wygrała polaryzacja – tak wyniki wyborów komentuje prof. Dariusz Doliński, psycholog, wykładowca na Uniwersytecie SWPS.
Czy da się posklejać obie strony i zbudować jedność społeczną? – Jestem pesymistą, obie strony nie chcą słuchać argumentów, które mówią: spróbujmy zrozumieć drugą stronę, zaznacza psycholog społeczny.
W tych wyborach odnotowaliśmy spektakularną frekwencją. Na wrocławskim Jagodnie komisję wyborczą zamknięto o godz. 3:00 nad ranem. -To było piękne z perspektywy społecznej, podkreśla profesor.
Nową jakością w tych wyborach była mobilizacja młodych ludzi i kobiet oraz fakt, że wyborcy głosowali na osoby, a nie na „jedynki”.
Każdy z nas ma swój światopogląd i poglądy, pracuje czy uczy się w różnych środowiskach. Jak ze sobą żyć i uspokajać się? – Przede wszystkim rozmawiać, a nie obrażać się – puentuje prof. D. Doliński.
Na rozmowę z prof. Dariuszem Dolińskim zapraszamy już jutro (19.10) o godz. 8.10.