Przed meczem nawet najbardziej optymistyczni kibice Śląska Wrocław nie przewidywali zapewne takiego wyniku – drużyna Jacka Magiery pokonała stołeczną Legię aż 4:0 w obecności prawie 40 tysięcy widzów.
Pierwsza połowa spotkania zakończyła się bezbramkowym remisem. Oba zespoły grą raczej nie zachwycały, więc tym bardziej nikt nie mógł przewidzieć scenariusza, który wydarzył się w drugiej części meczu. Śląsk do bramki rywali trafiał w 46., 71., 73. i 77. minucie, a dwie z tych bramek zdobył kapitan zespołu – Erik Expósito.
Na pomeczowej konferencji prasowej trener Jacek Magiera skomentował występ swojej drużyny i podziękował kibicom obu drużyn.
– W drugiej połowie chcieliśmy kontynuować to, co graliśmy w pierwszej, ale niestety poszło to w złą stronę. Przy wszystkich straconych bramkach nasza obrona zachowała się bardzo źle, nie był to poziom Legii ani Ekstraklasy. Dlatego przegraliśmy ten mecz – powiedział z kolei Kosta Runjaić, trener Legii Warszawa.
Mecz ten był wyjątkowy również dla Daniela Łukasika, który w przeszłości występował w Legii, a dziś zagrał w barwach Śląska.
Wrocławski zespół ma obecnie 26 punktów i pozostaje liderem Ekstraklasy.
Inf. Z. Di Feliciantonio