-Zatrzymanie w Pałacu Prezydenckim jest bardzo złym sygnałem politycznym. To ogromne niszczenie kultury politycznej i zaufania. Rząd nie działa zgodnie z prawem, w białych rękawiczkach, ale działa prymitywnie i idzie na konflikt, który przypomina nam pucz wojskowy w Ameryce Południowej albo przewroty w dyktaturach w Afryce. Jest to dla mnie smutne i bardzo niepokojące, bo pokazuje to dalszy styl sprawowania rządów Tuska (…) To rujnuje całkowicie stosunki między rządem a prezydentem – tak komentował wczorajsze wydarzenia w Pałacu Prezydenckim w audycji „Poranny Gość” – wicemarszałek Sejmu, Krzysztof Bosak jeden z liderów Konfederacji.
Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali zatrzymani przez policję w Pałacu Prezydenckim. Czy to jest polityczna zemsta czy też koniec bezkarności? – pytaliśmy naszego „Porannego Gościa”.
-Zatrzymanie w Pałacu Prezydenckim jest bardzo złym sygnałem politycznym. To ogromne niszczenie kultury politycznej i zaufania. Rząd nie działa zgodnie z prawem, w białych rękawiczkach, ale działa prymitywnie i idzie na konflikt, który przypomina nam pucz wojskowy w Ameryce Południowej albo przewroty w dyktaturach w Afryce. Jest to dla mnie smutne i bardzo niepokojące, bo pokazuje to dalszy styl sprawowania rządów Tuska (…) To rujnuje całkowicie stosunki między rządem a prezydentem.
– Karta już nie będzie czysta. Naruszono mir domowy Pałacu Prezydenckiego, który jest domem prezydenta i jego rodziny. Takich rzeczy się nie wybacza. Panowie Kamiński i Wąsik powinni być zatrzymani poza Pałacem Prezydenckim, także z tego powodu, że ośmiesza to Polskę na arenie międzynarodowej – zaznacza wicemarszałek.
-Prezydent może traktować ten rząd jako zagrożenie dla państwa – dodaje wicemarszałek.
„Prezydent Andrzej Duda zwróci się do głów państw i szefów instytucji międzynarodowych z pismem informującym, że mamy w Polsce do czynienia z łamaniem prawa i konstytucji przez władzę wykonawczą” – zapowiedziała szefowa Kancelarii Prezydenta Grażyna Ignaczak-Bandych.
Dlaczego prezydent wstrzymuje się przed kolejnym ułaskawieniem? – tłumaczy wicemarszałek Krzysztof Bosak.
Wicemarszałek uspokajał także, że Sejm będzie dalej pracował.
Sąd rejestrowy w Warszawie uznał, że minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz nie miał prawa odwołać starej rady nadzorczej TVP i powołać nowej. To fiasko planu nowego ministra wobec mediów publicznych.
-Mamy potwierdzenie słów partii opozycyjnych w tym Konfederacji o bezprawności działań ministra Sienkiewicza wobec mediów. Sąd nie wpisał zmian do TVP. Minister Sienkiewicz odchodzi z sądu z kwitkiem – mówi wicemarszałek Krzysztof Bosak.
POSŁUCHAJ: