Świeccy w zakonie: Naszą postawą i świadectwem życia mamy świadczyć o Jezusie
23 kwietnia 2024fot. Radio Rodzina
Świeccy Zakonu Kaznodziejskiego to ludzie zwyczajni, zwykli, którzy w pewnym momencie życia odkryli duchowość dominikańską i na niej kształtują swoje życie chrześcijańskie. Nie składają ślubów, lecz przyrzeczenia. Spotykają się we wspólnocie, czyli fraterni, realizując formację w modlitwie. Towarzyszy im asystent powołany przez przełożonych. Działają tam, gdzie nie docierają ojcowie czy bracia.
Zakon Kaznodziejski to trzy gałęzie: braci, mniszek i świeckich. Świeccy dominikanie funkcjonują we fraterniach, spotykając się po kilka razy w miesiącu. Pracują w różnych zawodach i środowiskach, często sami mają rodziny czy dzieci.
Mówi Joanna Mierzwińska, należąca do Świeckiego Zakonu Kaznodziejskiego.
We Wrocławiu są dwie fraternie dominikańskie: bł. Czesława (działająca od 1945 r.) oraz fraternia Najświętszego Imienia Maryi, która powstała w 2009 r. i skupia dziś 26 osób. Do niej należy także Beata Krasoń, żona i mama czwórki dzieci.
Formacja świeckich zakonu kaznodziejskiego trwa przez całe życie. Pierwszy rok to postulat, czas rozeznawania. Następnie jest nowicjat, kiedy nowicjusz uczy się życia według reguły. Otrzymuje szkaplerz dominikański i ubierany jest w habit, noszony tylko na uroczystościach zamkniętych. – dodaje siostra z fraterni maryjnej dominikanów we Wrocławiu.
Więcej w audycji „Dziś w Kościele” w czwartek 25 kwietnia po godz. 13:10. Siostry podzielą się świadectwem i zaproszą do udziału w niedzielnym spotkaniu z dr Elżbietą Wiater.