Zabytkowe tramwaje i autobusy, najnowsze pojazdy MPK Wrocław, koncerty, konkursy, a nawet… Alpaki! To wszystko towarzyszyło największej imprezie wrocławskiego przewoźnika w tym roku. Wydarzenie miało miejsce już nie tylko na zajezdni, ale także w sąsiadującym parku Andersa – wzięło  w nim udział kilkanaście tysięcy osób.

Gorąca atmosfera na zajezdni Gaj

Najwierniejsi fani komunikacji miejskiej zaczęli zbierać się przed zajezdnią już na godzinę przed otwarciem imprezy. Punktualnie o godzinie 11:00 Paweł Gołębski wraz z prezesem Witoldem Woźnym, wiceprezesem Przemysławem Nowickim oraz skarbnikiem miasta, Marcinem Urbanem rozpoczęli wielkie odliczanie. Gdy wybrzmiało głośne „3… 2… 1… ZAPRASZAMY!” wystrzeliło konfetti, szlaban zajezdni się podniósł i pierwsze kilkaset osób rozlało się po terenie imprezy. 

Moc atrakcji

W programie nie zabrakło atrakcji dla najmłodszych i nieco starszych fanów komunikacji miejskiej, a także licznych rodzinnych zabaw i gier. Uczestnicy mieli szansę poznać zajezdnię „od kuchni” i zobaczyć autobusy i tramwaje, które na co dzień przemierzają ulice miasta. Pojawiła się także reprezentacja tramwajowa z Czech! 

Jednak oferowana była podróż nie tylko w czasie — uczestnicy Dnia Otwartego mogli udać się na specjalną wycieczkę po zajezdniach, która pozwoliła zobaczyć zakamarki codziennej pracy przewoźnika. Dodatkowo, MPK Wrocław przewidziało przejazdy okazjonalne autobusem oraz tramwajem, pod okiem doświadczonych szkoleniowców, a także wycieczki tramwajem 102Na z przewodnikiem, ukazującym tajniki zakątków miasta. To doskonała okazja, aby samemu przekonać się, co wprawia transport miejski w ruch!

– Widzimy jak popularne stało się święto wrocławskiego MPK. To wydarzenie przyciąga nie tylko miłośników komunikacji miejskiej z Wrocławia, ale z całej Polski! Bardzo mnie cieszy, że możemy tak licznie spotkać się na zajezdni Gaj. Atrakcji w tym roku jest tyle, że musieliśmy rozszerzyć imprezę i część atrakcji ulokować w Parku Andersa – to świadczy o sukcesie Dnia Otwartego!  – opowiadał Witold Woźny, prezes MPK Wrocław

Zaplanowane atrakcje zapewniły miłe chwile wszystkim uczestnikom, niezależnie od wieku. Na najmłodszych czekały karuzele i dmuchańce, specjalnie przygotowana strefa maluszka oraz zabawy prowadzone przez animatorów.

Nieco starsi miłośnicy komunikacji miejskiej z łatwością odnajdywali się w parku linowym ulokowanym w Parku Andersa, a także podczas licznych zajęć edukacyjnych i kreatywnych, na stoiskach służb mundurowych i spółek miejskich oraz w strefie wyzwań sportowych, gdzie można było spróbować swoich sił w wielu różnych dyscyplinach i aktywnościach. Radości dostarczyły także spotkania ze zwierzątkami, takimi jak kucyki, urocze alpaki, kózki czy czworonogi z TOZ.

Mat. Pras.