O nowych połączeniach, planach rozwoju przewoźnika na wakacje, nowym taborze rozmawiamy z Wiceprezesem Kolei Dolnośląskich – Wojciechem Zdanowskim. W ciągu ostatnich pięciu lat połączenia kolejowe na Dolnym Śląsku przywrócono do miejscowości, w których żyje około 200 tys. Dolnoślązaków. W długie weekendy Dolnoślązacy chętnie przesiadają się na pociąg. O tym, gdzie najchętniej podróżują mieszkańcy regionu mówi Wojciech Zdanowski – wiceprezes Kolei Dolnośląskich.
Zdarza się, że w weekendy mamy większe zapotrzebowanie na kolej niż w dni robocze, mówi Wojciech Zdanowski – wiceprezes Kolei Dolnośląskich.
Dużym zainteresowaniem cieszą się także uruchomione nowe linie kolejowe, np. do Świeradowa Zdroju, dodaje prezes.
W ubiegłym roku z usług Kolei Dolnośląskich skorzystało ponad 19 milionów pasażerów.
W grudniu otwarcie linie kolejowej do Karpacza
Jeszcze w tym roku ma zostać otwarta linia kolejowa do Karpacza. Początkowo kolej miała zostać przywrócona w I półroczu 2024 roku.
-Inwestor zmaga się obecnie z problemami – tłumaczy Wojciech Zdanowski – wiceprezes Kolei Dolnośląskich.
Koleje Dolnośląskie przygotowały także propozycje na długi weekend czerwcowy.
Linia do Karpacza zostanie przywrócona po ponad 20 latach. W ubiegłym roku w grudniu przywrócono linię kolejową do Świeradowa Zdroju.
Koleje Dolnośląskie inwestują
23 nowe pociągi zasiliły już tabor dolnośląskiego przewoźnika. 2 kolejne są przygotowywane w bydgoskiej PESie. Dzięki tej inwestycji KD będzie w stanie obsłużyć nowe połączenia oraz zwiększyć częstotliwość kursowania na obecnych liniach.
O nowym taborze dolnośląskiego przewoźnika mówi Wojciech Zdanowski – wiceprezes Kolei Dolnośląskich.
Nowe pociągi spółki mają specyfikacją przypominać znane z Dolnego Śląska pojazdy Impuls 2 (45WE) oraz Elf 2 (48WEc). Codziennie podróżują nimi tysiące Dolnoślązaków.
POSŁUCHAJ: