Wrocław Cup to międzynarodowy turniej piłki nożnej ulicznej osób bezdomnych i środowisk trzeźwościowych. Już niedługo ruszy 14. odsłona zawodów. Do Wrocławia zjadą się reprezentacje żeńskie i męskie z całego świata.
Turniej organizowany jest po to, by przełamać stereotypy o osobach w kryzysie bezdomności. Pokazuje, że każdy cele życiowe czy marzenia, które warto spełniać, co podkreśla Maciej Gudra, trener i kierownik drużyny.
Na turniej do stolicy Dolnego Śląska przyjadą żeńskie reprezentacje Szwecji, Węgier, Meksyku, Francji i Hiszpanii. Natomiast w rywalizacji mężczyzn wezmą udział zespoły z Litwy, Szwecji, Austrii, Węgier, Meksyku, Francji, Czech, Belgii i Kirgistanu. W obu przypadkach nie zabraknie Biało-Czerwonych.
Międzynarodowy turniej piłki nożnej ulicznej Wrocław Cup 2024 rozpocznie się 12 lipca. Marta Lech z działu promocji Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta – koło wrocławskie oraz Maciej Gudra zapraszają do kibicowania.
Z całą pewnością będzie komu kibicować, bo do Wrocławia zjedzie się śmietanka piłki nożnej ulicznej, o której opowiada Maciej Gudra.
Z Polski, oprócz reprezentacji zagrają też drużyna Brata Alberta, Monarch Dębowiec oraz drużyna Przyjaciół i Dropsy.
Warto zaznaczyć, że członkami Reprezentacji Polski Bezdomnych nie są zawodowcy. O tym, kim są piłkarze mówi Maciej Gudra.
Piłka nożna uliczna różni się od standardowej wersji tej gry. O różnicach mówią Maciej Gudra i Marta Lech.
Kibicować reprezentantom Polski będzie można na boisku, które będzie znajdowało się przy pl. Wolności. Wydarzenie rozpocznie się w piątek, 12 lipca o godz. 12:30. Otworzy je parada, która wystartuje z placu Gołębiego w Rynku. Pójdą w niej wszyscy zawodnicy, którzy razem z kibicami, z flagami w kolorowym korowodzie przejdą na miejsce imprezy.