Dzieci ze Stronia Śląskiego przebywają na „zielonej szkole” w Centrum Edukacji Ekologicznej i Krajoznawstwa „Salamandra” w Myśliborzu. W obliczu tragedii, jaką była niedawna powódź na Dolnym Śląsku, szczególna uwaga została poświęcona najmłodszym, którzy w wyniku kataklizmu znaleźli się w trudnej sytuacji. Dlatego, w ramach działań mających na celu poprawę ich samopoczucia i zapewnienie odpowiedniej opieki, Zespół Parków Krajobrazowych zorganizował pobyt dla uczniów ze szkoły w Stroniu Śląskim.
W ramach „zielonej szkoły” dzieci spędzają tydzień w Centrum Edukacji Ekologicznej i Krajoznawstwa „Salamandra” w Myśliborzu. Program wyjazdu to połączenie nauki i zabawy, które pomaga uczniom oderwać się choć na chwilę od przytłaczającej rzeczywistości. Podczas pobytu dzieci uczestniczą w licznych warsztatach przyrodniczych, podczas których mają okazję zbliżyć się do natury, odkrywać tajemnice zwierząt, a także poszerzać swoją wiedzę w nowoczesnych laboratoriach. Na terenie centrum znajduje się również obserwatorium astronomiczne, zegar słoneczny oraz drzewo czasu, co czyni proces edukacyjny jeszcze bardziej atrakcyjnym.
– Cieszę się, że dzięki współpracy z dyrektorem Dolnośląskich Parków Krajobrazowych udało się stworzyć tę niezwykłą inicjatywę. Dzieci mogą tu nie tylko rozwijać swoje zainteresowania w idealnych warunkach, ale także brać udział w fascynujących zajęciach, które inspirują je do odkrywania świata natury – podkreśla Natalia Gołąb, Członkini Zarządu Województwa Dolnośląskiego.
Pobyt w „Salamandrze” to nie tylko szansa na naukę i rozwój, ale także sposób na oderwanie się od trudnych przeżyć, z jakimi zmagały się dzieci po powodzi. Tego typu inicjatywy są ważnym elementem wsparcia, które pomaga najmłodszym wrócić do normalności.
mat. prasowe