We wrześniu 2009 roku szynobus Kolei Dolnośląskich wyruszył na tory z Wrocławia Głównego do Trzebnicy. To pierwszy w Polsce odcinek odnowiony ze środków samorządu województwa. Obecnie na tej trasie kursuje 16 składów dziennie, przewożąc w skali roku blisko milion pasażerów. Wyzwaniem pozostaje jeszcze całkowita elektryfikacja kolei.
Pociągi wróciły do Trzebnicy po latach nieobecności przede wszystkim dzięki wspólnym staraniom władz Powiatu Trzebnickiego i Województwa Dolnośląskiego. Zaznacza wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Dolnośląskiego, Marek Łapiński (ówczesny marszałek).
Damian Stawikowski, prezes Kolei Dolnośląskich dodaje, jak zmienił się tabor i ułatwienia dla podróżnych.
Pokonanie trasy z Wrocławia do Trzebnicy zajmuje ok. 45 minut. O wrażenia pytamy pasażerów.
Dolnoślązacy chętnie i często korzystają z pociągów Kolei Dolnośląskich; średnia długość jednej podróży sięga 50 km, a każdy mieszkaniec województwa – uśredniając – korzysta rocznie z kolei kilkanaście razy w roku.
Kolejne plany rozwoju
Samorząd województwa dolnośląskiego do dziś konsekwentnie przejmuje linie kolejowe, rewitalizuje je i przywraca na nich ruch pociągów pasażerskich. Odbudowa połączenia do Trzebnicy pokazała, że warto inwestować w kolej.
– Cały czas inwestujemy w ten obszar. – zaznacza wicemarszałek Michał Rado zapowiadając uruchomienie połączenia kolejowego Wrocław-Karpacz w 2025 roku.
Małgorzata Matusiak Starosta Powiatu Trzebnickiego dodaje, iż wśród bieżących inwestycji w powiecie jest m.in. projekt budowy tunelu na przejeździe kolejowym w Skokowej.
Zadanie miałoby być zrealizowane w ramach projektu PKP Polskich Linii Kolejowych S.A pod nazwą „Poprawa bezpieczeństwa na skrzyżowaniach kolejowo-drogowych, w tym ich przebudowa na skrzyżowania dwupoziomowe”. Petycję w tej sprawię poparli również sami mieszkańcy.