6 stycznia katolicy obrządku wschodniego obchodzą święto o nazwie Jordan, ustanowione na pamiątkę chrztu Jezusa w Jordanie. Przed południem wierni zgromadzili się nad Odrą i uczestniczyli w symbolicznej uroczystości poświęcenia wody.

Uroczystości rozpoczęły się w katedrze św. Wincentego i św. Jakuba na placu Nankiera. Po nabożeństwie uformowano procesję, złożoną z duchownych i wiernych, która przeszła na bulwar Dunikowskiego nad rzekę Odrę. Wydarzenie zgromadziło kilkaset osób.

Biskup Włodzimierz Juszczak prosił o pokój w Ukrainie, Palestynie i na całym świecie, a także o dobro i zdrowie dla ciała oraz duszy. Podziękował wszystkim zgromadzonym, w tym hierarchom Kościoła rzymskokatolickiego i ewangelicko-augsburskiego.

Na pamiątkę Chrztu Świętego

Uroczystość nad rzeką miała symboliczny wymiar. Przy ołtarzu stało naczynie z wodą z Odry. Kapłani zgasili w niej po trzy świece, następnie wykreślili na jej powierzchni znaki krzyża i pokłonili się. Kolejnym gestem było zanurzenie w wodzie krzyża liturgicznego. Każdą z tych czynności duchowni powtórzyli trzy razy, nawiązując do Trójcy Świętej. Poświęconą wodę biskup grekokatolicki zaczerpnął z naczynia dzbankiem i wylał z powrotem do Odry, którą nazywał wrocławskim Jordanem.

W tym roku drugi raz Kościół grekokatolicki w Polsce świętował według kalendarza gregoriańskiego, czyli 2 tygodnie wcześniej niż zwykle. To oznacza, że Kościół katolicki obrządku bizantyjsko-ukraińskiego oraz Kościół rzymskokatolicki uroczystość Objawienia Pańskiego obchodzą razem.