Powrót zapomnianych chorób: dlaczego szczepienia są kluczowe dla zdrowia publicznego?
20 marca 2025
fot.: Małgorzata Sagan/USK we Wrocławiu
W ostatnich dniach cała Polska śledzi losy chłopca zakażonego bakterią błonicy. Ten przypadek pokazuje, że choroby, które dzięki szczepieniom zostały wyeliminowane kilkanaście czy kilkadziesiąt lat temu mogą powrócić. Ta sytuacja pokazuje też jak ważne jest przypominanie szczepień, a także jakie są konsekwencje z ich rezygnacji. – Niestety bardzo często nasze postawy sprowadzają się do tego, że dopiero jak się sparzymy, to się uczymy, a myślę, że przede wszystkim profilaktyka jest najważniejsza – mówi prof. dr hab. Jarosław Drobnik naczelny epidemiolog Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu.
– To był przypadek zawleczony – mówi o sytuacji chłopca zakażonego błonicą prof. dr hab. Leszek Szenborn, kierownik Kliniki Pediatrii i Chorób Infekcyjnych.
Prof. Szenborn zaznacza, że nie jest możliwe, by zarażony błonicą chłopiec wyszedł z choroby bez uszczerbków na zdrowiu.
– Uważam, że nie jest możliwe wyjście bez żadnych uszczerbków, bo to jest bardzo poważna choroba. Jak dziecko znalazło się już na oddziale intensywnej terapii, to nawet jak przeżyje, ta choroba na pewno pozostawi trwały ślad w jego organiźmie. Toksyna ekstrusowa, jest toksyną tkankową i przede wszystkim uszkadza mięsień sercowy, tak że być może dziecko ma możliwości regeneracji i różnych rzeczy, ale to nie znaczy, że ten ślad nie pozostanie. Może już nie będzie sportowcem i nie będzie jeździł na olimpiady – powiedział o konsekwencjach prof. Szenborn.
Odporność populacyjną można zbudować jedynie poprzez zachorowania masowe. Przykładem może być COVID. Po kilku latach istnienia wirusa i chorowaniu na niego większości populacji, społeczeństwo nabrało zbiorowej odporności.
Prof. Szenborn zauważa, że powracają choroby, które zostały wyeliminowane dzięki szczepionkom. Co można zrobić, by się przed nimi uodpornić? Odpowiedź jest prosta: szczepić się.
Część chorób infekcyjnych u dzieci może przebiegać w miarę łagodnie. Gorączka, kaszel ból gardła,
złe samopoczucie mijają po kilku dniach prawidłowego leczenia. Niestety taki przebieg nie zawsze ma miejsce. Bywa – i to stosunkowo często, że niewinnie rozpoczynająca się infekcja przybiera postać
sepsy, a nawet wstrząsu septycznego, który już jest stanem bezpośredniego zagrożenia życia. Wtedy
dziecko, czy też dorosły pacjent trafiają na oddział intensywnej terapii. Tam rozpoczyna się ciężka
walka o ich życie. Czy zawsze zakończona sukcesem?
– Niestety nie – odpowiada prof. dr hab. Marzena Zielińska, kierująca Oddziałem Anestezjologii i Intensywnej Terapii dla Dzieci USK we Wrocławiu.
– Np. w przebiegu sepsy meningokokowej, a także tej wywołanej paciorkowcem ropnym, gdzie może dojść do powstania martwicy dystalnych części kończyn dziecka, zdarza się, że jest wymagana późniejsza amputacja – dodaje prof. Zielińska.
Infekcje wywołane przez pneumokoki doprowadzają do tworzenia się ropniaków opłucnej, które leczy się zabiegowo. Tym dzieciom zakłada się drenaż jamy opłucnowej. Bywa też, że koniecznym jest u nich przeprowadzenie zabiegu tzw. dekortykacji płuc. Jednym słowem powikłania tych chorób są bardzo poważne i wymagają wielospecjalistycznego i długotrwałego leczenia.
Lekarze jednoznacznie podkreślają, że jeśli chcemy się czuć bezpiecznie w kontekście chorób zakaźnych – nie ma innego narzędzia niż szczepienia.
Mówi prof. dr hab. Jarosław Drobnik, naczelny epidemiolog USK we Wrocławiu.
Czy szczepienia są pomocne?
O przypominaniu szczepień u osób dorosłych najczęściej mówi się w kontekście kalendarza szczepień dorosłych. Jednak i to jest często przemilczane. Prof. Drobnik zwraca też uwagę na to, że często pomijamy sezonowe szczepienia, które powinny być powtarzane co roku.
Prof. Szenborn mówi jak dostać szczepionkę przypominającą.
Szczepionka przeciwko błonicy jest refundowana. Trzeba pamiętać, że preparat na błonicę występuje w komplecie z tężcem.
Szczegółowe i wiarygodne informacje dotyczące tego jakie szczepionki należy powtarzać znajdują się na stronie pacjent.gov.pl. Innym, godnym zaufania portalem jest strona szczepienia.info (polecany przez Ministerstwo Zdrowia).
Należy pamiętać, że szczepienia nie dają stuprocentowej gwarancji, że się nie zachoruje, jednak pozwolą na to, że przebieg schorzenia będzie nieporównywalnie lżejszy.
Informacje o błonicy

fot.: szczepienia.info



fot.: Małgorzata Sagan/USK we Wrocławiu
Źródła: inf. własne/mat. pras./szczepienia.info