Nowe ekodiesle dla Dolnoślązaków
26 marca 2025
fot. Radio Rodzina
Na Dolnym Śląsku trwa kolejowa rewolucja. W środę (26 marca) w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Dolnośląskiego podpisano umowę na dostawę kolejnych pociągów dla Kolei Dolnośląskich. Zakupione pojazdy będą pochodziły z bydgoskiej fabryki Pesa i pozwolą Kolejom Dolnośląskim na polepszenie oferty dla podróżnych na liniach niezelektryfikowanych.
Wcześniej, dzięki środkom unijnym, dolnośląski przewoźnik pozyskiwał pociągi hybrydowe i elektryczne. Po zakończeniu dostaw nowej partii spalinówek, park taborowy KD liczył będzie liczył ponad sto pojazdów (dokładnie 108 sztuk).
Pociągi, na które podpisano właśnie umowę będą dojeżdżały w najdalsze zakątki Dolnego Śląska. Będą szczególnie obecne na tych trasach, gdzie nie ma jeszcze sieci trakcyjnej. O tym, gdzie konkretnie mówi marszałek województwa Paweł Gancarz.
Proces zakupu nowych pociągów ze strony Urzędu Marszałkowskiego nadzorował wicemarszałek województwa Michał Rado.
– Dzisiaj, podpisując umowę na zakup 10 spalinowych, nowych zestawów, walczymy z wykluczeniem magistrali podsudeckiej – mówi Michał Rado. Wicemarszałek zapewnia, że samorząd będzie lobbował na szczeblu centralnym za elektryfikacją tych tras.
Pojazdy z bydgoskiej fabryki Pesa to dwuczłonowe pociągi mające 115 miejsc siedzących. Osiągają prędkość do 120 km/h. Zamontowane w nich silniki Rolls-Royce pozwalają na wykorzystanie ekologicznego paliwa o blisko 90% mniejszej emisji CO2.
O tym, z czego wynika zakup pojazdów spalinowych mówi Damian Stawikowski – prezes Kolei Dolnośląskich.
Koszt każdego pojazdu to 29,24 mln zł netto, a pierwsze z nich pojawią się na Dolnym Śląsku najpóźniej w czerwcu 2027 roku. Zawarta właśnie umowa przewiduje dostawę 10 sztuk, jednak prawo opcji daje możliwość zakupu kolejnych 20 egzemplarzy.
Krzysztof Zdziarski – prezes PESA Bydgoszcz – zapewnia, że produkowane przez zakład pojazdy są ekodieslami.
– Po latach przystępujemy do produkcji pierwszych biało-żółtych pociągów ekodiesel Pesa 231M. Mamy już w tej mierze niemałe doświadczenie, bo Czesi zamówili u nas ponad 100 takich pojazdów – dodaje prezes Zdziarski.
Bydgoskie pojazdy ekodiesel, które Czesi ochrzcili jako RegioFoxy, jeżdżą m.in. w Kraju Hradeckim w Czechach, tuż za granicą z Polską. Już niebawem obsługiwać będą również malownicze trasy Dolnego Śląska. Będą mogły dojechać również za naszą południową granicę, bo pociągi te będą posiadały homologację zarówno na polskie, jak i na czeskie tory.
Źródło: mat. pras./inf. własne



